Uczestnicy nie mieli lekko, najpierw musieli przebiec dwie
pętle o łącznej długości 6,5 km, następnie wsiadali na rower i jechali 25 km po
przełajowej i miejscami piaszczystej trasie, a następnie znów zakładali buty do
biegania i ruszali na 3 km biegu. Ta dyscyplina dedykowana jest osobom, które
trenują i chcą podołać wyzwaniu łączenia dyscyplin. Niemniej jednak nie wszyscy
podchodzili do startu z myślą o najwyższych lokatach. Duathlon, jak i każdy
sport jest bowiem również dobrą zabawą, możliwością sprawdzenia się i czerpania
przyjemności z wysiłku.
Niedziela 5 czerwca była doskonałym dniem na przeprowadzenie
tej imprezy. Mimo zapowiadanych upałów słońce łaskawie schowało się za
chmurami, a delikatny wiatr chłodził zmęczonych sportowców. Trasa biegowa
jednak była trochę za sucha, przez na szutrowej nawierzchni wznosił się pył. Start
i meta umiejscowione były na stadionie przy budynkach GZEAGS-u. Zagospodarowany
cały teren boiska, które zmieniło się w ogromną strefę zmian i stworzyło
widowiskowe miasteczko zawodów.
Biegacze mierzyli się z ulicami Wodną, Rybacką, Rzeczną i
Sportową, trasa rowerowa natomiast wyprowadzała uczestników na
południowy-wschód, za obwodnicę i rzekę do lasu, gdzie w spokoju można było
powalczyć o najlepsze czasy.
Wszyscy zgodnie twierdzili, że organizacyjnie impreza była dopięta
na ostatni guzik. Do obsługi trasy zatrudniono sztab ludzi, a także zaangażowano
straż pożarną i miejską. Praca biura zawodów przebiegła bez zastrzeżeń, a całe
zawody wpasowały się w Dni Kobylnicy, które odbywały się zaraz obok.
Na mecie na wszystkich czekały pamiątkowe odlewane medale,
najlepsi dostali puchary, a zwycięzcy w open również vouchery na odzież
techniczną.
OPEN mężczyźni:
1. Tomasz Marzec (1:28:30)
2. Paweł Jedynak (1:30:09)
3 Christopher Pietruczuk (1:33:24)
OPEN kobiety:
1. Agnieszka Lewińska (1:44:37)
2. Lucyna Szkobel (1:54:18)
3. Wiktoria Kowal (2:00:26)
Po zawodach każdy z uczestników otrzymał także bon na 15
złotych do wykorzystania na stanowisku z grillem.
Organizatorem Duathlonu była Gmina Kobylnica i GZEAGS w
Kobylnicy.